Klasztor w Nazarecie p.w. Świętej Rodziny

Rozejm wojenny w Gazie

Izrael i Hamas zawarły porozumienie o zawieszeniu broni. Rozejm wszedł w w życie o godz. 2:00 w nocy z czwartku na piątek (1:00 czasu polskiego). „Nasze ręce są wciąż na spuście” – powiedział przedstawiciel palestyńskich bojowników. Armia izraelska poinformowała, że na 12 minut przed zawieszeniem broni z Gazy na południowy Izrael wystrzelona została duża liczba rakiet.

Na 12 minut przed zawieszenia broni, armia izraelska poinformowała o wystrzeleniu ze Strefy Gazy rakiet na południowy Izrael. „Duża liczba rakiet wystrzeliwana jest obecnie z Gazy na południowy Izrael. Ważne przypomnienie: od ub. poniedziałku terroryści z Gazy wystrzelili na Izrael ponad 4 340 rakiet”- głosi komunikat służby prasowej armii izraelskiej opublikowany na Twitterze o godz. 1.48 czasu lokalnego (0.48 czasu polskiego).

PRZYSPIESZENIE PO APELU BIDENA

Działania dyplomatyczne zmierzające do rozejmu w konflikcie izraelsko-palestyńskim nabrały tempa w czwartek po tym, jak dzień wcześniej prezydent USA Joe Biden wezwał premiera Netanjahu do deeskalacji konfliktu. W czwartek Biden rozmawiał o Strefie Gazy z prezydentem Egiptu Abd el Fattahem es-Sisim. „Obaj przywódcy rozmawiali o wysiłkach zmierzających do zawieszenia broni, które położy kres obecnym działaniom wojennym w Izraelu i Gazie” – poinformował Biały Dom.

BĘDZIEMY NADAL TRZYMAĆ PALEC NA SPUŚCIE

Przedstawiciel Hamasu oświadczył w piątek, że porozumienie o wstrzymaniu walk zostało zawarte, ale Izrael musi teraz zaprzestać naruszania praw Palestyńczyków w Jerozolimie i zająć się kwestią zniszczeń wyrządzonych przez swoje bombardowania Strefy Gazy. – To prawda, walki dzisiaj się zakończyły, ale (premier Izraela Benjamin) Netanjahu i cały świat powinni wiedzieć, że nasze ręce są wciąż na spuście i będziemy nadal zwiększać możliwości stawiania oporu – powiedział w stolicy Kataru – Doha Ezzat el-Reshiq, członek politycznego kierownictwa Hamasu. Dodał, że Hamas oczekuje także ochrony meczetu Al-Aksa na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie i zaprzestania wyrzucania Palestyńczyków z ich domów we Wschodniej Jerozolimie. Reshiq określił te warunki jako „czerwoną linię”, od której zależy utrzymanie się porozumienia. – To co nastąpi po tych walkach nie będzie przypominać tego było wcześniej ponieważ naród palestyński poparł opór i wie, że właśnie poprzez stawianie oporu wyzwoli swoją ziemię i ochroni swoje święte miejsca – dodał Reshiq.

BLINKEN UDA SIĘ NA BLISKI WSCHÓD

Sekretarz stanu USA Antony Blinken uda się „w najbliższych dniach” na Bliski Wschód, gdzie przeprowadzi rozmowy ze swoimi izraelskimi, palestyńskmi i regionalnymi odpowiednikami – poinformował w czwartek Departament Stanu. Celem podróży ma być „wspólna praca na rzecz lepszej przyszłości dla Izraelczyków i Palestyńczyków” – głosi komunikat. Blinken rozmawiał w czwartek telefonicznie z ministrem spraw zagranicznych Izraela Gabrielem „Gabi” Ashkenazim, którego poinformował o swojej podróży. Podkreśla się, że Blinken ogłosił zapowiedź swojej wizyty wkrótce po zawarciu porozumienia o zawieszeniu broni po kolejnej odsłonie walk między Izraelem i radykalnym palestyńskim Hamaem w Strefie Gazy. Wcześniej w czwartek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wyraził przekonanie, że zawarte porozumienie należałoby wykorzystać do podjęcia próby ożywienia bliskowschodniego procesu pokojowego.

BILANS STARĆ

W czwartek rano ataki rakietowe Hamasu i sprzymierzonego Islamskiego Dżihadu zostały wznowione po ośmiogodzinnej przerwie. Izrael odpowiedział nalotami, a według źródeł wojskowych zniszczono m.in. centrum dowodzenia Hamasu i podziemne wyrzutnie rakiet. Od 10 maja, gdy rozpoczęły się walki między Izraelem a Hamasem, zginęło 232 Palestyńczyków, w tym 65 dzieci i 39 kobiet, a ponad 1700 osób zostało rannych, co pogorszyło i tak już tragiczną sytuację humanitarną w Strefie Gazy. Izrael twierdzi, że zabił co najmniej 160 bojowników w Gazie. Po stronie izraelskiej zginęło 12 osób.

Copyright 2015 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry